Ista testuje: Naturea Grain Free Regional Adult Chicken Small Breed

Dzięki uprzejmości Naturea Polska mieliśmy (i mamy nadal) sposobność testować karmę Naturea Grain Free Regional Adult Chicken Small Breed. Paczuszka z 2 kilogramami karmy, kubeczkiem do odmierzenia, drewnianą „klamrą” do szczelnego zamykania worka i książką ze szczegółowym przeglądem produktów Naturea dotarła do nas 17 maja. Ista raczej nie ma problemów ze zmianą karm, dlatego przestawiłam ją na nowe sucharki w ciągu kilku dni :). Jak wrażenia? Zobaczcie!

Po pierwsze: Kilka słów o Naturea

„NATUREA TO ZDROWA ŻYWNOŚĆ DLA PSÓW 

Wszystkie nasze karmy produkujemy ze składników najwyższej jakości. Do produkcji naszych karm używamy tylko produktów przeznaczonych do spożycia przez ludzi a cała produkcja odbywa się w Unii Europejskiej z zachowaniem wysokich norm i standardów europejskich.

Głównym składnikiem naszych diet jest duża zawartość mięsa i ryb.

Ze względu na to, że w naszych karmach używamy świeżego mięsa i świeżych ryb nasze produkty zachowują wszystkie niezbędne witaminy i minerały oraz wysokiej jakości tłuszcze, które wpływają na wysoką smakowitość, dzięki czemu karmy Naturea polecane są najbardziej wybrednym i wymagającym psom,

Co ważne w naszych karmach nie używamy - kukurydzy, pszenicy, soi, glutenu, owsa, GMO, żadnych konserwantów, barwników czy sztucznych aromatów oraz produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego.

Dzięki tak restrykcyjnemu podejściu do produkcji naszych karm, produkty te są hipoalergiczne i zapobiegają alergiom pokarmowym, cukrzycy oraz nadwadze.

Karmy Naturea posiadają bardzo wysoką suplementację niekiedy wyższą od karm weterynaryjnych a mianowicie mają:

·  wysoki poziom glukozaminy, chondroityny i MSM na zdrowe i elastyczne stawy,

·  prebiotyki dbające o układ trawienny, prawidłowe wypróżnianie i obniżające wydzielanie się  gazów,

·  antyoksydanty wzmacniające układ odpornościowy i opóźniające procesy starzenia się,

·  kwasy tłuszczowe Omega 3 i 6 wzmacniające układ sercowo-naczyniowy i utrzymujące skórę, sierść i kości w doskonałej kondycji.

Tak dobrana dieta przyczynia się do długiego i zdrowego życia każdego psa.”

Brzmi dobrze? Przejdźmy konkretnie do naszej karmy :)

Po drugie: (bezzbożowy!) Skład

51% Kurczaka (zawiera 38% odwodnionego kurczaka i 13% świeżego kurczaka bez kości), 27% słodkich ziemniaków, tłuszcz z kurczaka, lucerna, siemię lniane, sos z kurczaka, olej z łososia, minerały, witaminy, sproszkowane jaja, glukozamina (min. 800mg/kg), metylosulfonylometan (min. 800mg/kg), siarczan chondroityny (min. 550 mg / kg), fruktooligosacharydy, jabłka, marchewki, pomidory, szpinak, babka płesznik, owoce dzikiej róży, rumianek, korzeń łopianu, mięta, nagietek, wodorosty, żurawina, mniszek lekarski, anyż, kozieradka, ekstrakt z juki, tymianek, majeranek, oregano, pietruszka, szałwia.

i częściowy skład analityczny:

Surowe białko 31,5 %
Surowy tłuszcz 19%
Surowe włókno 3,5%
Wilgotność 8,5%
Węglowodany 29%
Surowy popiół 8,5%
+ wiele innych minerałów, witamin i aminokwasów – ciekawi niech poszperają w internecie :).

Ista, w przeciwieństwie do Kory, może jeść karmę o podwyższonej zawartości białka, dlatego do testów przystąpiłam bez obaw.

Po trzecie: Dawkowanie

Karma jest dość kaloryczna 100 g to 373 kalorii, więc lekko licząc na moje 6,5 kilo, wbrew pozorom, mało aktywnego psa  karmy starczyłoby naaaa… ok. 26 dni! A biorąc pod uwagę, że ojciec mój jest miłosierny i nie omieszka dać pieseczkom odrobiny sereczka, wędlinki i jeszcze sereczka to dawkę Iście i tak jeszcze zaniżam – inaczej naprawdę turlałaby się przez hopki :). W efekcie karmę wcina już 57 dni i jeszcze jej nie skończyliśmy!

Waga psa (kg)	Aktywny	Mało aktywny
1 - 3	30-65	25-60
4 - 6	65-110	60-95
7 - 9	110-150	95-130
10 - 12	150-190	130-150
13 - 15	190-220	150-190
16-18	220-250	190-220

W przypadku większych psiaków – weźmy dla przykładu aktywną „piętnastkę”, która lubi małe granulki, a właściciel kupi karmę bezpośrednio na stronie Naturea – oferta 4x2 kg (small breed można kupić maksymalnie w opakowaniu 2 kg) wychodzi ok. 25 zł za kilogram, przy najwyższej dawce wystarczy na ok. 42 dni, co wychodzi ok. 4,70 zł na dzień. Czy to dużo za naprawdę dobrą jakość? Niech oceni sam konsument :).

Po czwarte: Granulki

Granulki w dotyku są tłuste, ale nie w taki nieprzyjemny sposób – po prostu lekko wilgotne, błyszczą się. Zapach jest przyjemny, mięsny, delikatnie śmierdzący (tak, łączę przyjemni i śmierdzący w jednym zdaniu :D) – taki jaki kojarzy mi się z psimi karmami dobrej jakości (pracowałam w PetSmile, zapach psich i kocich karm towarzyszył mi całymi dniami, to serio ważne kryterium! Jak Karma nie śmierdzi to dla Kory np. jest TAKA SE :P). Jak na karmę dla małych psów, granulki są proporcjonalnie malutkie. Faktycznie na psa od 1-8 kg jestem sobie w stanie spokojnie wyobrazić – tabelka dawkowania rozpisuje dawki dla psów do 18 kg, ale chyba miałabym obawy, że duży psiak mógłby się swoim malutkim szczęściem zachłysnąć.

Po piąte: Smakowitość i strawność

Ista generalnie psem wybrednym nie jest i na karmę Naturea wcinała bardzo chętnie. To, że Kora spoglądała znad swojej miski nieco zazdrosnym okiem znaczy jednak dużo :). Oczywiście Kora również miała okazję uszczknąć swoją dolę podczas ćwiczenia sztuczek – rozmiar „na smaczki” idealny. Ista nie miała problemów trawiennych przez cały okres jedzenia tej karmy, więc dla mnie bomba :).

Smakowitość karmy najłatwiej pokazać na filmie - zdjęcie nie odda tego psiego zaangażowania w pożeranie swojej porcji :)

Po szóste: Podsumowanie!

W podsumowaniu przedstawię zauważone przeze mnie plusy i minusy karmy, choć tych drugich jest niewiele i zawierają pewne „ale”.

Zaletami jest (dla mnie) rozmiar granulek, smakowitość, zauważyłam także, że sierść Isty zrobiła się nieco bardziej miękka! Ma sierść nieznacznie dłuższą niż JRT, ale równie sztywną. Po kilku tygodniach zauważyłam zmianę i sierść zrobiła się przyjemniejsza w dotyku.

Wady – Ista mimo solidnie zmniejszonej dawki przytyła – w tym samym czasie, z tą samą, a nawet mniejszą dawką ruchu Kora schudła. Jest psem mało aktywnym, myślę jednak, że u psa aktywnego karma miałaby działanie bardziej dobroczynne – bo energii to Iście nigdy nie brakowało. Za wadę niektórzy mogą uważać cenę, ale to znów jest rzecz bardzo subiektywna.

Koniec końców mogę powiedzieć jedno… POLECAM :)

Ista nie wytrzymała podczas sesji i zaczęła podjadać :)